Prezes URE podjął decyzje.
Redaktor: Administrator   
29.09.2008.
ImagePodczas dzisiejszej konferencji prasowej Prezes Urzędu Regulacji Energetyki ogłosił decyzję odnośnie kształtu rynku energii od początku przyszłego roku.

Po 1 stycznia 2009 roku nie zostaną uwolnione ceny energii dla odbiorców indywidualnych, a co za tym idzie sprzedawcy nadal będą zobowiązani do przedstawienia do zatwierdzania Prezesowi URE taryf dla tej grupy klientów.

Zdaniem prezesa Swory, docelowo należy uwolnić ceny również w segmencie gospodarstw domowych, jednak nie stanie się to od 1 stycznia. Według szefa URE, aby rynek mógł być całkiem uwolniony potrzebna jest konkurencja, a tej na naszym rynku energii nie ma. Brakuje na nim m.in. płynności i transparentności hurtowego rynku energii - powiedział prezes URE.

Prezes wyjaśniał, że podejmując tę decyzje brał pod uwagę między innymi barak płynności i transparentności rynku hurtowego. Jego zdaniem tę problem mógłby zostać rozwiązany poprzez wprowadzenie giełdowego obowiązku handlu energią elektryczną.
Drugim istotnym czynnikiem, którym prezes motywował swoją decyzje to całkowity zastój na rynku detalicznym. Prezes zwrócił uwagę, że tylko 24 przedsiębiorstwa na ponad 2,5 mln zdecydowało sie na zmianę sprzedawcy energii, a wśród odbiorców indywidualnych na taki ruch poczyniło tylko 159 klientów.
Problemem są wedługg prezesa również umowy generalne, choć w tym zakresie sytuacja sie poprawia. Najwięcej umów tego typu zawarła Energa, a najmniej PGE i odbiorcy z przyłączeni do sieci dystrybucyjnej tej grupy mają w ocenie Prezesa Swory znikoma możliwość zmiany sprzedawcy.
Kolejnym problem, który według szefa URE trzeba uregulować przed uwolnieniem rynku jest pomoc odbiorcom wrażliwym, w tym miejscu prezes zwraca uwagę, że zadłużenie gospodarstw domowych w firmach energetycznych wynosi ok. 0,5 mld zł.

Źródło: CIRE