Australia chce magazynować CO2 pod ziemią
Redaktor: Administrator   
02.04.2008.

W Australii przystąpiono w środę do wpompowywania dwutlenku węgla pod ziemię, do wyeksploatowanego złoża gazu ziemnego.

Australia jest jednym z niewielu krajów na świecie, w których eksperymentuje się z taką technologią przechwytywania i składowania CO2, dla której stworzono nazwę "geosekwestracja" (ang. geosequestration). Obrońcy środowiska krytykują jednak to przedsięwzięcie, twierdząc, iż ma ono jedynie symboliczne znaczenie, a jednocześnie odwraca uwagę od nadrzędnego celu, jakim jest skłonienie przemysłu do redukcji emisji gazów.
Zakład w australijskim stanie Wiktoria ma wpompowywać pod ziemię, na głębokość 2 kilometrów, 100 tysięcy ton sprężonego CO2 rocznie.
Przedsięwzięcie ma charakter eksperymentalny. System monitoringu ma umożliwić naukowcom ustalenie, czy geosekwestracja jest bezpiecznym i racjonalnym środkiem w walce z globalnym ociepleniem klimatu.

Już w 2009 roku może rozpocząć się budowa gigantycznych podziemnych magazynów do składowania dwutlenku węgla na norweskim polarnym archipelagu Svalbard.
Norweski koncern StatoilHydro jest światowym liderem w dziedzinie podziemnego składowania CO2. Zajmuje się tym od ponad 10 lat i wpompował już w podmorskie, opróżnione jamy po ropie naftowej na Morzu Norweskim ponad 10 mln ton dwutlenku węgla.

Źródło: PAP
Zmieniony ( 02.04.2008. )