Z dniem 31 grudnia 2010r doszło do połączenia spółek medycznych w PGE S.A. Odbyło się to z pogwałceniem wcześniejszych ustaleń w tym zakresie ze Związkami Zawodowymi. Na 13-tego stycznia br. zaplanowane były negocjacje związane z podpisaniem Umowy Gwarancyjnej związanej z konsolidacją spółek medycznych. Kiedyś maksyma „u mnie słowo droższe od pieniędzy” miała uwypuklać honor ,rzetelność i uczciwość biznesmena, kupca, przedsiębiorcy. Dziś „młodym wilczkom” bliższa jest makiawelistyczna myśl – „cel uświęca środki”.
Nie tylko słowo ale i podpisane ustalenia czy porozumienia mają za nic.
Konsolidacja spółek tzw. „non core” w PGE S.A. miała przebiegać zgodnie z podpisaną umową.
Niestety, najpierw doszło do opóźnienia w podjęciu rozmów, później do niedotrzymania Umowy Gwarancyjnej w zakresie obsługi prawnej a następnie do próby przerzucenia odpowiedzialności na stronę społeczną.
Niektórzy prezesi chroniąc własne zadki, wybrali drogę na skróty gwałcąc dialog społeczny z takim trudem wypracowywany w PGE.
Oczekujemy od osób odpowiedzialnych za dialog społeczny w grupie podjęcia stanowczych działań w celu rozładowania powstałego problemu. Zwłaszcza, że sprawa spółek tzw. „non core” dotyczy kilku tysięcy pracowników i ich rodzin. Przyszłość firmy oraz bezpieczeństwo jej pracowników jest nas sprawą priorytetową.
Dodatkowo obszar związany z zabezpieczeniem medycznym dla pracowników spółek największego wytwórcy energii elektrycznej jest szczególnie drażliwy.
I jeszcze słowo wyjaśnienia.
Dlaczego otwarty tekst na otwartej stronie? Otóż dlatego, że głośny piar i ciche gwałcenie umów są zbyt oburzające.
Kończąc, osoby startujące w wyborach samorządowych, parlamentarnych muszą liczyć się z tym , że ich uczciwość, także ta na gruncie dialogu prowadzonego ze Związkami Zawodowymi musi być oczywistością.
Kończąc, osoby startujące w wyborach samorządowych, parlamentarnych muszą liczyć się z tym , że ich uczciwość, także ta na gruncie dialogu prowadzonego ze Związkami Zawodowymi musi być oczywistością.