W środę 5 kwietnia odbyło się spotkanie Zarządu PGE S.A. z przedstawicielami związków zawodowych elektrowni i kopalni Bełchatów. Poruszone zostały kwestie ostatnich zwolnień pracowników, wzrostu płac, inwestycji oraz planów zarządzania pieniędzmi zgromadzonymi na emerytury pracowników w ramach PPE (pracowniczych programów emerytalnych). Dyskusja była momentami burzliwa, czasami niektóre kwestie budziły zdziwienie, ot choćby informacja Prezesa PGE Baranowskiego , że w kontaktach z niektórymi związkowcami przekazywane były wyraźne sygnały o zaostrzeniu podejścia do korzystania ze służbowych komputerów (listopad 2016). Ale tak to już bywa, jak się rozmawia z wybrańcami (samozwańcami) - informacje nie trafiają do szerszego grona... Czy spotkanie przyniesie spodziewane skutki? Poczekamy, zobaczymy. Ostatnie zdarzenia spowodowały wg. naszej wiedzy fatalny wręcz stan skonfliktowania władz spółki z pracownikami. W toku dyskusji problem został mocno wyeksponowany. W sprawie zgłaszanej już wcześniej narastającej presji na wzrost wynagrodzeń pojawiła się szansa renegocjacji stosowanego dzisiaj „mechanizmu…” Z kolei na podniesienie sprawy inwestycji uzyskaliśmy enigmatyczne odpowiedzi tak, że zacytowanie znanych już z innych spotkań sformułowań w stylu ”analizujemy , negocjujemy , czekamy na wynik negocjacji z UE" , będzie najwłaściwszym podsumowaniem. Inny drażliwy temat wynikający z naszej ostrożności, to sprawa planów ewentualnego zarządzania pieniędzmi zgromadzonymi na PPE przez TFI (Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych) utworzone przez PGE. Ale o tym szerzej napiszemy w stosownym czasie. Możemy zadeklarować jednak już dziś, że dołożymy wszelkich starań, aby nasze oszczędności emerytalne były bezpieczne.
|