W jednym z ostatnich numerów bełchatowskich Faktów ukazała się oczom mieszkańców gminy Bełchatów mapka z prawdopodobnym przebiegiem rury, mającej przesyłać sprężony CO2. Gaz byłby przesyłany w celu zatłaczania po 2015 r do podziemnego składowiska w struktury Budziszewice-Zaosie. Zatłaczanie CO2 byłoby prowadzone w ilości 1,8 mln ton/rok przez okres co najmniej 25 lat. Instalacja CCS (wychwytywania i składowania dwutlenku węgla), której częścią będzie owa rura powinna powstać do końca 2014r. Ponieważ wytyczono prawdopodobną trasę rury, można z dużym prawdopodobieństwem określić , które tereny będą potencjalnie najbardziej zagrożone wyciekiem. Wycieki się zdarzają , przesyłane chemikalia w odpowiednim stężeniu są śmiertelne, mówią o tym dotychczasowe zdarzenia na świecie. CO2 jako gaz cięższy od powietrza ścieli się przy ziemi i w przypadku nieszczęśliwego zdarzenia utworzy przesuwającą się chmurę śmiertelnego gazu (w stężeniu powyżej 30% śmierć jest natychmiastowa). Ponieważ chmura może przesuwać się w każdym kierunku zagrożenie będzie przesuwało się razem z nią. Nie spałbym spokojnie mając świadomość, że śpię w pobliżu tykającej bomby. Ponieważ realizacja projektu przebiega w nieświadomości mieszkańców naszej gminy, być może ten artykuł wywoła dyskusję na temat zagrożeń i być może okaże się, że mieszkańcy nie będą zachwyceni tą „inwestycją” Być może inwestor a jest nim PGE GiE S.A. rozpocznie kampanię informacyjną , co pozwoliłoby mieszkańcom gminy, w tym wielu pracownikom PGE GiEK i jej oddziałów, uzyskać pełną wiedzę o ewentualnych zagrożeniach związanych z realizacją programu CCS. I jeszcze jedna uwaga. Oczekujemy od władz gminy, która przecież pochodzi z naszego wyboru, rzetelnego podejścia do konsultacji i liczenia się z głosem mieszkańców.
|